Sobota to taki dzień tygodnia, który jak już się zdarzy wolny to i tak jest zajęty. Trzeba przecież poodkurzać, posprzątać, nadrobić zaległości. W tygodniu brakuje czasu na zrobienie wszystkiego na raz! Nadrabiamy więc zapominając o czymś pysznym na obiad.
Niepotrzebnie. Obiad może być szybki i smaczny jednocześnie. A jeszcze jak będzie zdrowy to już bonusik taki że mordka się cieszy i jakoś tak lżej na sercu się robi, sumienie się wycisza i ogólnie sobota przyjemniejsza się robi. I nawet bałagan nie drażni tak bardzo.