Za oknem słońce próbuje przedostać się przez zimowe, ciężkie chmury. Wypatruję pierwszych oznak wiosny... Zaczyna padać śnieg, ale tak nieśmiało, jakby już się wypadał, jakby się kończył... Jest i słońce, odważne, mocne, zdecydowane - chyba będzie dziś pięknie... Oby!
Tęsknota za latem, wspomnienia śródziemnomorskich wakacji wracają w takich chwilach jak bumerang. Smaki zapamiętane latem są teraz lekarstwem na chandrę, pomagają przetrwać do wiosny, do lata...
Do wypróbowania przepisu zachęcił mnie program o Grecji, którą zawsze chciałem zwiedzić i wspomniana już wyżej tęsknota za słońcem i latem, która zaczyna powoli przejmować kontrolę nad moją kuchnią...
ODWRACANA TARTA POMIDOROWA
opakowanie (500g) pomidorków koktajlowych
kilka suszonych pomidorów w zalewie
2 ząbki czosnku
łyżka miodu
2 łyżki bułki tartej
cebula dymka
ulubiony ser
szczypta suszonego rozmarynu
opakowanie ciasta francuskiego
Na patelni (odpowiedniej do zapiekania - bez plastikowych czy drewnianych elementów) rozgrzewamy oliwę z oliwek. Wrzucamy poprzekrawane na połówki pomidorki i posiekane w paski suszone pomidory. Dodajemy rozgnieciony czosnek, miód, rozmaryn i tartą bułkę. Smażymy chwilę i przykrywamy odpowiednio przyciętym płatem ciasta. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 25 minut (do zrumienienia). Po około dziesięciu minutach od wyciągnięcia z pieca tartę przekładamy na talerz odwracając ją ciastem do dołu. Posypujemy posiekaną dymką, polewamy oliwą i obsypujemy startym serem.
Świetnie smakuje również z oliwkami i serem feta - polecam!
Smacznego!
jeju też chcę juz lato i taką tartę :)
OdpowiedzUsuńno nie! ja tu dzisiaj po szybkim i byle jakim obiadku, a Ty takie cudeńko pokazujesz... mmmm!
OdpowiedzUsuńSmakowita tarta !
OdpowiedzUsuńJa też tęsknię za słońcem i ciepłymi dniami
Pozdrawiam:)