Nie lubię kiedy jedzenie się marnuje - a jeszcze bardziej nie lubię kiedy marnuje się coś smacznego.
Do takich sytuacji nie dopuszczam więc...
...więc zawsze znajdę sposób na wykorzystanie tego co zostało z poprzedniego posiłku!
Tym razem miałem do dyspozycji kilka naleśników - jest kilka sposobów na ich wykorzystanie, jednak najmniej popularnym a chyba najsmaczniejszym jest przygotowanie makaronu naleśnikowego!
Nie ma nic prostszego niż pokrojenie naleśników w paseczki o dowolnej grubości i podawanie ich z sosami, które spokojnie moglibyśmy podać do każdego innego makaronu...(naleśnikowe paski świetnie smakują z sosem carbonara!)
MAKARON NALEŚNIKOWY Z CHORIZO
3 naleśniki pokrojone w paski
100 g chorizo
kilka pomidorków
papryczka chili
natka pietruszki
oliwa
sól i pieprz
Chorizo kroimy w plastry i przesmażamy. Dodajemy pomidorki i pokrojone drobno chili. Wrzucamy paski naleśnikowe i całość podgrzewamy chwilę. Wykładamy na talerz, polewamy oliwą i posypujemy natką pietruszki. Można również posypać startym serem np. pecorino.
Smacznego!
Pomysł jest przeprosty, a nigdy bym na niego nie wpadła. Patent na naleśnikowy makaron kupuję...na pniu:-)!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i jak bardzo smacznie!:)
OdpowiedzUsuńO tak, makaron naleśnikowy jest pyszny :) W tyrolskiej kuchni jest często dodawany do bulionu. A Twój pomysł bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, muszę wykorzystać go w mojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie zjadłabym takie danie na obiad ;d
OdpowiedzUsuńale fajnie :) gdy zostaną mi naleśniki na pewno wykorzystam je w podobny sposób :)
OdpowiedzUsuńInteresujące :) Dzięki za pomysł na jutrzejszy obiad!!
OdpowiedzUsuńtakie danie chodzi już za mną od dawna! muszę je w końcu przygotować:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten pomysł, wykorzystam na pewno :-)
OdpowiedzUsuń