Nieuchronnie zbliża się koniec sierpnia. Już za chwilę rozpocznie się sezon jesienny, a wraz z nim pierwsze chłody i przymrozki.
Ale póki co mamy wciąż lato i wspomnienie wakacyjnych wyjazdów nadal jest w nas żywe. Planujemy wywołać zdjęcia (których pewnie i tak nie wywołamy, zgrane na płytę czekać będą do następnego roku), szykujemy dzieci do szkoły (łomatko - nareszcie) i przygotowujemy małe co nieco z letnich owoców na zimowe dni.
Przywołujemy też smaki poznane na letnich wojażach - starając się jak najdokładniej odtworzyć je w naszej kuchni. Nie zawsze wiemy co i z czego było przygotowane, ale ten smak, ach ten smak...
Ja swoje wakacje we Włoszech, mimo iż spędzone kilka lat temu wspominam do dnia dzisiejszego i do dnia dzisiejszego eksperymentuję z przepisami tak, by przypominać sobie regularnie smak włoskiego śniadania czy podwieczorku.
Niedawno natrafiłem na przepis, w którym totalnie się zakochałem. Od pierwszego kęsa aż do ostatniego.
Chleb pełen słońca dzięki uprzejmości Agnieszki w przeciągu dwóch tygodni gościł na moim stole już czterokrotnie. Zapach jaki rozbiega się po domu przywodzi na myśl najlepsze neapolitańskie pizzerie a smak - no właśnie ten smak: delikatna, lekko orzechowa toskańska oliwa, dojrzałe ciemne oliwki, suszone na słońcu pomidory to kwintesencja Toskanii - rozpieszczanej słońcem krainy, do której wiem, że jeszcze wrócę. Nie jeden raz!
A póki co smakuję ten chleb, maczając go w oliwie, przegryzając sałatką z pomidorów i świeżej cebuli - planując przyszłoroczne wakacje :)
|
Chleb ze śródziemnomorskim nadzieniem |
2 chlebki w keksówkach o wymiarach 11x20 cm
Ciasto chlebowe:
400 g białej mąki pszennej
100 g drobno mielonej mąki pszennej razowej
1 łyżeczka (ok. 5 g ) cukru
1 i 1/2 łyżeczki (ok. 10 g) soli
1 i 2/3 łyżeczki (ok. 5 g) drożdży instant
1 łyżka (15 g) masła
125 g (125 ml) mleka
225 ml (225 ml) wody
masło i bułka tarta do wysypania foremek
Nadzienie:
175 g pesto
70 g czarnych, wypestkowanych oliwek, pokrojonych w drobne plasterki
100 g miękkich suszonych pomidorów w oliwie, odsączonych i pokrojonych w kostkę
30 g orzeszków piniowych (dodałem również 30 g słoneczniku)
100 g koziego sera, drobno pokruszonego (ja akurat użyłem parmezanu)
Ciasto chlebowe:
Mieszamy ze sobą obie mąki, cukier, sól i drożdże. Mleko z masłem
leciutko podgrzewamy, tylko do roztopienia masła i mieszamy z wodą.
Łączymy suche składniki z mokrymi i wyrabiamy ciasto ręcznie, w mikserze
z hakiem do ciasta drożdżowego lub w maszynie do chleba. Ciasto ma
utworzyć elastyczną, miękką kulę. Pozostawiamy je do pierwszego
rośnięcia aż do podwojenia objętości (na ok. 1 godz.). Foremki smarujemy
masłem i wysypujemy bułką tartą. Lekko spłaszczamy ciasto i dzielimy je
na 12 równych części. Każdą część zagniatamy w kulę i rozpłaszczamy
dłońmi na okrągły placuszek. Wałkujemy placuszki podsypując mąką do
średnicy ok. 15 cm.
Nadzienie:
Każdy placuszek smarujemy pesto i posypujemy oliwkami, pomidorami, orzeszkami piniowymi i serem.
Składamy placuszki na pół, a następnie
zakładamy na siebie rogi półkola (będzie to przypominało coś w rodzaju
nie zamkniętej koperty). Ustawiamy pionowo w każdej keksówce po 6 kopert
i zostawiamy przykryte ściereczką do drugiego rośnięcia. Staramy się
żeby nasze koperty wypełniły dobrze blaszkę na długość, na szerokość
mogą sobie nieco odstawać od brzegów, to się wyrówna, gdy urosną.
Nagrzewamy piekarnik do 210ºC.
Gdy chlebki się nieco napuszą, po ok. 45 min (nie muszą podwoić
objętości) wstawiamy je do nagrzanego piekarnika, uprzednio spryskując
ich wierzchy wodą. Pieczemy aż się ładnie zrumienią przez ok. 30-35 min.
Smacznego!
Ale to oryginalnie wygląda! Czekam na przepis :)
OdpowiedzUsuńa jeszcze lepiej smakuje - sukces gwarantowany!
Usuńoo tak, bardzo w moim stylu;)
OdpowiedzUsuńpolecam - chlebek zaiste wyśmienity!
UsuńRalpheek, bardzo się cieszę, że ten chleb tak Ci przypadł do gustu i że umieściłeś przepis na swoim blogu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWypiek zaiste wyśmienity :)))
UsuńPozdrawiam i dziękuję :)))
Jaki pyszny chlebek, wow!!!! :-)
OdpowiedzUsuńZapisuję do zrobienia bo wygląda spektakularnie i zjawiskowo!
Pozdrawiam serdecznie!
Nie zwlekaj !!!
UsuńTo jeden z tych wypieków, które zaskakują smakiem i cieszą oko zarazem.
Polecam :)