Kiedy tylko znalazłem ten przepis od razu wiedziałem, że następnym słodkim wypiekiem w domu będzie właśnie to ciasto. Powody były dwa: po pierwsze polecała go Dorota u której znalazłem ten przepis, autorka strony Moje Wypieki (przepis dostępny tu:
klik). Po drugie przepis pochodzi z najnowszej książki Nigelli Lawson na którą czekam z niecierpliwością. Tak więc sami widzicie, że nie mogłem nie upiec tego ciasta. A że smaczne było niezmiernie to nie mogłem odmówić sobie przyjemności namówienia Was byście i Wy spróbowali tego cuda. Polecam szczerze!
CIASTO CYTRYNOWE
z migdałami i malinami
(przepis podam z moimi modyfikacjami)
150 ml oleju słonecznikowego
skórka i sok z 1
niewoskowanej cytryny
125 g drobnego cukru
do wypieków
150 g zmielonych
migdałów
75 g drobno zmielonej
polenty (lub żółtej mąki kukurydzianej - nie skrobi!)
1 łyżeczka proszku do
pieczenia (jeśli to konieczne, użyj bezglutenowego)
pół łyżeczki sody
oczyszczonej
3 duże jajka
150 g zamrożonych lub
świeżych malin (nie odmrażamy ich wcześniej)
Wszystkie składniki,
oprócz soku z cytryny, umieścić w malakserze i zmiksować do połączenia i
powstania jednolitego, jasnego, żóltego ciasta. (Ja użyłem migdałów mielonych w
całości więc ciasto miało jasnobrązowy kolor). Ciasto przelać do formy o
wymiarach 20 x 20 cm wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Na wierzch
ciasta wyłożyć równomiernie maliny - część z nich zatopi się w cieście podczas
pieczenia. Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 minut do tzw. suchego
patyczka. Wyjąć, jeszcze ciepłe ciasto nasączyć sokiem z cytryny - sok wylać na
wierzch ciasta.
Smacznego!
Jakie apetyczne, oj musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuń