Przepis ten siedział mi w głowie od dawna. Zawsze jednak coś
powodowało, że przygotowanie odkładałem na później. Nie mogłem też czekać w
nieskończoność więc gdy pojawiła się okazja na kilka dni urlopu postanowiłem nadrobić
wszelkie zaległości w tym i ten przepis.
Uwielbiam tradycyjne potrawy, ich smak i wspomnienia
związane z ich przygotowywaniem w gronie rodzinnym. Jednak lubię też do takich
receptur dodawać coś od siebie, coś zamienić, coś pokombinować tak by
tradycyjne smaki przekształcić w moje własne.
Zachęcam do wypróbowania klasycznych gołąbków w nieco innej
odsłonie. Innej bo wegetariańskiej. Brak tu mięsa ale jest za to cudowna i
rozgrzewająca moc papryki i chilli, aromaty czosnku i ziół. Wyglądają jak te
babcine ale smakują inaczej, mają swoją moc którą warto odkryć.
Polecam!
GOŁĄBKI PAPRYKOWE
Na farsz:
Szklanka ryżu
Cebula szalotka
Ząbek czosnku
Trzy kolorowe papryki (zielona, żółta, czerwona)
Mała papryczka chilli
Przyprawy: sól, pieprz, lubczyk (świeży lub suszony)
Na sos:
Dwie duże czerwone papryki (lub dwa słoiczki papryki
grillowanej i obranej ze skórki)
Ząbek czosnku
Szklanka passaty pomidorowej
Przyprawy: sól i pieprz
Dodatkowo:
Sparzone liście kapusty
Pomidorki koktajlowe
Kilka szalotek
Przygotowujemy liście kapusty. Kapustę sparzamy wrzątkiem i
obieramy wierzchnie liście. Odstawiamy do wystygnięcia. Przygotowujemy farsz. Posiekaną
szalotkę podsmażamy, dodajemy ząbek czosnku i niemal od razu wrzucamy ryż.
Kiedy zrobi się przejrzysty zalewamy go 2,5 szklankami wody. Doprawiamy solą i lubczykiem
i zostawiamy pod przykryciem na małym ogniu na około 15-20 minut aż ryż wchłonie całą wodę. Odstawiamy na 10 minut. W tym czasie
papryki i chilli siekamy w drobną kostkę i podsmażamy na oliwie tak by nie
straciły swojej chrupkości. Kiedy ryż jest ugotowany mieszamy go z papryką, doprawiamy
pieprzem, ewentualnie solimy.
Przygotowujemy sos. Jeśli używamy świeżej papryki opalamy ją nad palnikiem aż
skórka zrobi się czarna, zamykamy w torebce foliowej na chwilę po czym ściągamy
skórkę. W misce mieszamy passatę, paprykę obraną ze skórki, czosnek i przyprawy
i blendujemy na gładką masę.
Przygotowujemy gołąbki: sparzone liście faszerujemy ryżem z
papryką po czym ciasno je zwijamy i układamy w naczyniu żaroodpornym (z podanej
ilości wyjdzie nam około 10 gołąbków średniej wielkości). Polewamy je sosem,
obsypujemy pomidorkami koktajlowymi i okładamy połówkami szalotek. Zapiekamy ok
45-50 minut w temp. 170 stopni.
Smacznego!
Ale to musi być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńHej Rafał. Dawno Cię nie " widziałam", ale przyznaję, że mnie tu (blogspot) też od jakiegoś czasu nie ma. Gdybyś zatęsknił za mną, to znajdziesz mnie na www.tapenda.pl :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kasia