Ten przepis to była zwyczajna zachciewajka. Miałem ochotę na coś szybkiego i koniecznie słodkiego. Przeglądając wszystkie przepisy z notatką "do zrobienia" natrafiłem na pudding Nigelli z rogalików francuskich. I nie zastanawiałem się dwa razy tylko wziąłem się do pracy!
A kiedy w poszukiwaniu cukru natknąłem się na przyprawę do piernika postanowiłem zrobić mały przedświąteczny eksperyment i sypnąłem nieco korzennych aromatów do potrawy. Jednak czegoś mi tam brakowało! Czegoś co podkręci smak na tyle by w głowie zabrzmiały lekkie świąteczne dzwoneczki. I oto natrafiłem na mandarynki. Ich smak i zapach nierozerwalnie wiąże się z tradycją świąt.
I tak oto powstał Świąteczny Karmelowy Pudding!
KARMELOWO-KORZENNY PUDDING Z MANDARYNKĄ
2 czerstwe croissanty (rogaliki)
pół szklanki cukru
2 łyżki stołowe wody
pół szklanki śmietany kremówki
2 łyżki stołowe Burbonu (pominąłem)
Porozrywaj rogaliki i wrzuć do naczynia do zapiekania. Do
rondelka wsyp cukier i wlej wodę, mieszaj wykonując okrężne ruchy rondlem.
Gotuj ok. 3-5 min., aż karmel nabierze ciemno bursztynowego koloru. Zdejmij
patelnię z ognia, dodaj śmietanę i mleko, sok z mandarynek i otartą skórkę (również z dwóch sztuk). Wmieszaj. Ciągle
mieszając dodaj ubite jajka. Miksturą polej rogale i odstaw na 10 min. Całość wstaw do wcześniej nagrzanego piekarnika (190 stopni) na 20 min.
Od dawna zbieram się w sobie, by zrobic ten puding:) Pięknie u Ciebie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJa też długo czekałem by się za niego zabrać, a teraz żałuję że zwlekałem :)
Usuńależ pięknie wygląda :) Zdjęcia fenomenalne :) obserwuję!
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPrawdziwie kuszący:)
OdpowiedzUsuńprzed-świątecznie kuszący :)
Usuńcudo! gdybym tylko potrafiła się powstrzymać i nie zjeść od razu świeżych croissantów - nie ważne w jakiej liczbie byłyby kupione :D
OdpowiedzUsuńresztkami silnej woli powstrzymywałem się przed zjedzeniem świeżych croissantów ale jakoś się udało...
UsuńAle mniam, od dawna myślę o zrobieniu puddingu. :)
OdpowiedzUsuńwypróbuj bo warto!
UsuńOj tak! Nigella bez dwóch zdań jest królową puddingów :) A ten to jest jak siedem grzechów głównych w jednym.
OdpowiedzUsuńaż mi przed monitorem pachnie świętami! ;)
OdpowiedzUsuń