Christmas Tiramisini czyli idealny deser świąteczny

To już  ostatnie próby przedświątecznych przepisów, ostatnie bożonarodzeniowe wariacje...

Za chwilę podam rękę tradycji i przystąpię do pieczenia sernika według receptury babci, do makowca którego tajemnicę farszu zna tylko moja mama, do piernika, który dojrzewał na tyle długo, że dłużej czekać nie potrafię.

Ten deser to kombinacja tego co lubię najbardziej - tiramisu i pierników. A wszystko to łączy smakiem białe wino z dodatkiem aromatycznej pomarańczy.
To niesamowite jak kilka prostych składników potrafi sprawić człowiekowi tyle radości!

To właśnie w świętach kocham najbardziej - dzielenie się smakami, radością, bliskością...

Nic nie sprawia mi większej radości jak spotkania z rodziną i przyjaciółmi i świadomość, że w kuchni czeka świąteczny upominek, taki jadalny, do zjedzenia od razu...

A wiecie co lubię jeszcze bardziej?

Kiedy wszystkie desery są już zrobione a w misce została jeszcze spora porcja kremu do wylizania palcami...

ŚWIĄTECZNE TIRAMISU

czyli Christmas Tiramisini

pierniczki Katarzynki

250 g sera mascarpone

250 g śmietany 30%

4 łyżki cukru pudru

pół szklanki białego wytrawnego wina

pół szklanki soku pomarańczowego

Sok mieszamy z winem, ser mascarpone ubijamy z cukrem na puszystą masę, śmietanę ubijamy i mieszamy z serkiem. Pierniczki łamiemy na mniejsze kawałki i maczamy je w winie z sokiem. Układamy w kieliszkach lub szklankach warstwami. Wierzch posypujemy okruszkami pierniczków.

Smacznego!

p.s. Nie zapomnijcie zostawić sobie trochę kremu do zjedzenia palcami wprost z miseczki :)