Polecany post

Nafaszerowałem paprykę kaszą gryczaną - a wszystko to w porze obiadowej.

Gotowałem w ciemno - poszedłem na tak zwany żywioł!
Dlaczego?
Od dziecka, kaszę gryczaną, nie wiedząc dlaczego, żywiłem uczuciem zbliżonym do nienawiści. I do dnia dzisiejszego unikałem jej jak ognia. Niesłusznym okazał się pogląd, że niesmaczna i dziwna.
Tak więc stało się - po wielu latach nieprzyjemnej separacji, mój związek z kaszą został odbudowany i przyznaję, że tym razem nawiązała się między nami bardzo silna więź. 






Polecam tę potrawę nie tylko na obiad, gdzie w towarzystwie ziemniaczków i pomidorowej sałatki stworzy trio idealne. Papryka z kaszą świetnie sprawdzi się w również w porze kolacji z dodatkiem lekkiego sosu pomidorowego. Na śniadanie? - czemu nie! I o tej porze dnia smakowała znakomicie w towarzystwie kromki razowego chleba.




PAPRYKA FASZEROWANA KASZĄ GRYCZANĄ

2 czerwone papryki 
(mogą być też inne, choć zielonych nie polecam, nie mam do nich przekonania)
100 g kaszy gryczanej
(nie bójcie się jej, jest pyszna, choć można ją zastąpić kaszą jęczmienną)
200 g mięsa mielonego wołowego
(można choć nie trzeba dodawać mięsa - wersja wege jak najbardziej możliwa)
1 marchewka
cebula
kilka gałązek rozmarynu
1 jajko
ser zółty (ok. 50 g)
(ja użyłem oscypka - w końcu z gór pochodzę, i nie dodawałem do smaku soli)
sól i pieprz

Paprykę umyć, odkroić wierzch, wydrążyć ze środka pestki. Kaszę ugotować na sypko. Cebulę drobno posiekaną podsmażyć, dodać marchewkę pokrojoną w drobną kostkę. Smażyć do lekkiego zmięknięcia marchewki. Dodać mięso i mieszać by nie zrobiły się grudki. Dodać posiekany rozmaryn. Kiedy mięso jest już usmażone dodajemy kaszę i lekko przesmażamy. Doprawiamy do smaku. Przestudzony farsz mieszamy z jajkiem i serem i faszerujemy paprykę. Wsadzamy do naczynia żaroodpornego, podlewamy kilkoma łyżkami wody i zapiekamy około godziny w temperaturze 170 stopni. Ściągamy pokrywę i dopiekamy jeszcze 15 minut odkryte.




Smacznego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)

o mnie

...bo w kuchni wszystko się zaczęło.
Najpierw była kuchnia babcina - pachnąca chlebem, pierogami i szarlotką. To było miejsce, gdzie przy starym bielonym stole cała rodzina zachwycała się smakiem domowego rosołu z makaronem.
Potem była kuchnia mojej mamy - pełna zapachów i aromatów, począwszy od jajecznicy ze szczypiorkiem, poprzez wołowe bitki z młodą kapustą, na serniku "najlepszym na świecie" kończąc.
Teraz czas na moją kuchnię - miejsce gdzie tradycję przełamuję tym co nowe, inne i nieznane. I choć zawsze marzyłem by zostać pisarzem, to właśnie gotowanie stało się pasją mojego życia.
Inną moją pasją jest muzyka - to ona często nastraja mnie do gotowania, lubię podrygiwać w takt ulubionych piosenek podczas kuchennej krzątaniny i wymyślać nowe potrawy nucąc w myślach stare i nowe przeboje.
Tak więc chwyć za ulubioną drewnianą łyżkę i próbuj wraz ze mną smaków znanych i nieznanych - a przy okazji potańczymy :)


P.S. Teksty i zdjęcia znajdujące się na tym blogu są mojego autorstwa.

Przepisy, jeśli nie są oznaczone inaczej są moimi przepisami. Zanim zaczniesz kopiować – zapytaj!


Dziękuję.
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Odszukaj.com - przepisy kulinarne
Durszlak.pl

WASZE ULUBIONE

Copyright © Old White Table